Medycyna wciąż się rozwija, a jej postęp to szansa na walkę z chorobami, które do niedawna uważano za nieuleczalne. Bardzo dużą rolę odgrywają tu badania, które wykorzystują Komórki macierzyste. Naukowcy podkreślają, że dzięki nim można już skutecznie leczyć takie choroby jak białaczki czy inne nowotwory złośliwe. Duże nadzieje wiążą lekarze z wykorzystaniem komórek macierzystych w leczeniu choroby Parkinsona czy Alzheimera. Najnowsze badania są bardzo obiecujące. Największa zaletą komórek macierzystych jest to, że mogą one zastąpić chore komórki nie tylko organów, z których zostały pobrane, ale także innych. Do niedawna pobierano je głównie ze szpiku kostnego. Jest to zabieg dość inwazyjny i nieprzyjemny, poza tym komórki przeszczepione od innego dawcy mogą zostać odrzucone przez organizm chorego. Na szczęście okazało się, że cennym źródłem komórek macierzystych jest krew pępowinowa. Poprane z niej komórki mają niezwykle dużą zdolność namnażania się po przeszczepieniu i mogą w przyszłości uratować zdrowie, a nawet życie dziecka. Krew pępowinowa pobierana jest tuż po porodzie przez położną do specjalnego pojemnika dostarczonego przez rodziców. Jest to zabieg zupełnie bezpieczny i bezbolesny dla noworodka. Zabezpieczona przed krzepnięciem specjalnymi preparatami krew może być przechowywana w odpowiednich warunkach nawet 50 lat. Oznacza to, że dorosła osoba, której krew pępowinową kiedyś zabezpieczyli rodzice, po latach może zostać uratowana dzięki ich decyzji. Dla wielu osób niestety przeszkodą są dość duże koszty związane z przechowywaniem krwi pępowinowej. Niestety w naszym kraju jest to ciągle usługa dla bogaczy, ponieważ NFZ jej nie refunduje. Czasem jednak warto zrezygnować z innych wydatków, ponieważ zabezpieczenie krwi dziecka tuż po porodzie to jego najlepsza polisa na życie.