Fryzury półdługie dla różnych kształtów twarzy

Włosy to u kobiet często bardzo duża ozdoba. Jedne wolą być ostrzyżone na krótko, podczas gdy inne uwielbiają długie, opadające i to w różnych odcieniach! Najbardziej uniwersalne są jednak włosy półdługie. Dlaczego? Ponieważ można z nich wyczarować ciekawe i niebanalne stylizacje – inną na każdy dzień! Każda kobieta powinna pamiętać, że fryzury półdługie wcale nie muszą być nudne! Wystarczy tylko zastanowić się, co będzie pasowało do kształtu naszej twarzy i gotowe! Będziemy wyglądały wyjątkowo i zjawiskowo każdego dnia. Mając buzię okrągłą, powinnaś wybierać takie fryzury, które wyciągną Cię ku górze. To wszelkiego rodzaju koki – od tzw. koczka samuraja, z luźno puszczonymi włosami, aż do koczka messy bun, który wygląda uroczo i dziewczęco! Nie daj się przekonać, że te fryzury pasują tylko nastolatkom, ponieważ w tym wszystkim najważniejsze jest to, byś to Ty czuła się jak najlepiej, a do szalonych koczków włosy półdługie sprawdzą się idealnie! Kiedy Twoja twarz jest pociągła daj się namówić na grzywkę na bok. To właśnie taka fryzura pozwoli na podkreślenie Twoich atutów, na przykład pięknych kości policzkowych czy zgrabnego nosa. Pamiętaj jednak, żeby podczas wybierania grzywki zastanowić się, czy faktycznie to będzie odpowiednia propozycja, ponieważ tylko średnia długość włosów zapewni Ci w tym przypadku dopasowanie do kształtu twarzy! Stawiając na fryzury półdługie trzeba mieć na uwadze fakt, że są to włosy, z których można zrobić prawie wszystko, dlatego nie należy przesadzać. Powinnaś zastanowić się, co będzie pasowało do Ciebie – seksowne upięcie czy raczej włosy romantycznie puszczone na ramiona, a także czy Twoje codzienne zajęcia nie wymagają tego, byś musiała nosić spięte uczesania? Niemniej jednak powinnaś cieszyć się z tego, że fryzura, którą wybrałaś z pewnością podkreśla Twoje atuty, które wcześniej ukrywałaś pod niewłaściwymi ułożeniem włosów. Daj się ponieść emocjom i na wielkie wyjście wybierz coś całkowicie odmiennego niż dotychczas, a na pewno zwrócisz uwagę.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *